Wycieczka
z Michałem do ujścia Prosny do Warty 8 maja 2005
Do
leżącego około 15 km na południe od Wrześni Miłosławia
dojechaliśmy z Poznania samochodami trasą w kierunku Środy
w ciągu godziny. Miasto to ma bardzo interesującą
historię, piękne są także pobliskie okolice. W czasie
powstań listopadowego i styczniowego Miłosław był punktem
zbornym dla grup powstańczych z Wielkopolski.
Atrakcją
Miłosławia jest niewielki stylowy ryneczek. Niedaleko stoi
wzniesiony w późnogotyckim stylu w połowie XVII w.
kościół. Bitwę z 1848 r. upamiętnia znajdująca się
obok kościoła zbiorowa mogiła kosynierów, a przy niej
pomnik im poświęcony z ciekawym motywem kos postawionych na
sztorc. O szkolnych strajkach z lat 1901-1907 w obronie
polskiej mowy przypomina stojąca w pobliżu szkoła
ozdobiona neogotyckimi szczytami i głaz-pomnik na rynku. W
pobliskim parku miejskim rosną okazałe dęby - pomniki
przyrody. Tutaj też znajduje się wzniesiony w kształcie
willi włoskiej pałac dla Seweryna Mielżyńskiego, a obok
neogotycka oficyna, którą Mielżyński sam zaprojektował.
Wyjeżdżając
z Miłosławia pojechaliśmy na południe w stronę Żerkowa.
Jadąc wzdłuż granicy Żerkowsko-Czeszewskiego Parku
Krajobrazowego we wsi Mikuszewo skręciliśmy w stronę Nowej
Wsi Podgórnej. Tutejszą atrakcją jest jedna z nielicznych
już na Warcie przeprawa promowa. Przed pierwszą wojną
światową na Warcie przebiegała granica rosyjsko-pruska.
Rzeką pływały tratwy, które do Niemiec przewoziły
towary. W leżącym niedaleko przeprawy murowanym budynku
ulokowano pruski urząd celny. Mieszkali w nim wraz z
rodzinami celnicy. Przed drugą wojną światową budynek
przeszedł pod zarząd stacjonującego we Wrześni pułku
wojska. Utworzono tu kasyno, stajnię i kuchnię polową, a
na pobliskich terenach organizowano manewry wojskowe.
Przeprawa
promem przez Wartę między Nową Wsią Podgórną
a Pogorzelicą
Bardzo
ciekawą konstrukcję ma pływający po Warcie prom. Do
przemieszczania jednostki z brzegu na brzeg wykorzystywany
jest prąd rzeki. Ruch powoduje przepływająca pod dnem
woda, należy tylko ustawić jednostkę pod odpowiednim
kątem. Po odbiciu od jednego brzegu, przycumowany do
rozciągniętej nad rzeką stalowej liny prom przemieszcza
się na drugi brzeg. Przeprawa jest bezpłatna, jednak prom
kursuje tylko w wyznaczonych godzinach (w niedzielę od 9:00
- 14:00). Warto dodać, że tereny wzdłuż rzeki są
przepięknym miejscem na spacery, np. latem i jesienią w
poszukiwaniu grzybów, których rośnie tu bardzo dużo.
Nasza
zmoknięta grupa nad Prosną
Przeprawiliśmy
się wraz z samochodami na drugi brzeg, do Pogorzelicy -
niewielkiej wsi z dużym neogotyckim kościołem i strzelistą
wieżą. Stamtąd wałami przeciwpowodziowymi, a w końcowym
odcinku łakąmi porośniętymi wysoką trawą, Michał
doprowadził nas do miejsca gdzie Prosna wpływa do Warty.
Dotarliśmy tam kompletnie przemoczeni, zwłaszcza od dołu.
Przemoczyliśmy buty i nogawki od spodni, bowiem padał
deszcz, a wały są porośnięte trawą, która podczas
deszczowej pogody zbiera wodę jak gąbka.
Widok na
ujście Prosny do Warty
Trasa
powrotna prowadziła natomiast drogą polną wśród łąk i
starodrzewu, bliżej Warty, skąd momentami otwierały się
malownicze widoki na rzekę, oraz lasy i wzgórza na jej
przeciwległym brzegu. Łącznie przeszliśmy około 11 km.
Spotkanie zakończyła około godz. 15:00 ponowna przeprawa
promem wraz z samochodami (umówiliśmy się z promowym, że
nas przewiezie poza wyznaczonymi godzinami kursowania na
drugi brzeg Warty), a po krótkotrwałym zatrzymaniu się w
Miłosławiu uczestnicy wycieczki rozjechali się do domów.